Mój start w 2024 rok
02/01/2024Teraz, w nieskończoności
14/01/2024Aktualne kiedyś i dziś
Dawno temu ludzie ponad wszystko pragnęli przeżyć. Przede wszystkim potrzebowali słodkiej wody i mieć co jeść. Potrzebowali ciepłych ubrań i ognia, gdy była zima i ich zdrowiu zagrażał mróz. Chcieli mieć drugiego człowieka blisko, żeby się rozmnażać i aby mieć pewność, że jest ktoś do nich bardzo podobny.
Dzisiaj jest tak samo.
Z tą jednak różnicą, że z prostych rzeczy i z kluczowych w przetrwaniu pragnień niemal wszystko zrobiło się bardziej skomplikowane. Z jednej strony tak wiele jest tak łatwo dostępne. A z drugiej strony ta gładka wygoda bywa bezlitosną pułapką.
Dziś w Europie niewielu ludzi martwi się tym, że nie przeżyje kolejnej zimy. Pragnienie i głód zmieniły się w ambicję i nałogi, które w ukryciu i po cichutku sabotują nasze życia. A my w szaleństwie nieświadomości, w hałasie bodźców i często wyłączając wymówkami myślenie przystajemy na płytkie życie, na które wewnątrz nas nie ma zgody.
Zapytać siebie chcę: dlaczego?
Pytam: czy na pewno tak chcę? Dopytuję: czego potrzebuję?
Pierwsza odpowiedź byłaby: bo… tak.
Druga i trzecia odpowiedź, jakakolwiek by była, padłaby raczej z niepewnością w głosie. Ale po co odpowiadać tak szybko? Dam sobie czas. Podaruję minuty, dni a nawet lata, aby z najprawdziwszej prawdy ściągnąć śmierdzącą starą ścierę. Wiem, że nie chcę jej już dotykać ani widzieć. Wiem, że pod nią kryje się autentyczna i jedyna słuszna odpowiedź.
Prawda wyłania się nieśmiało.
Potrzebuję mieć co jeść i pić. Potrzebuję ognia i ciepłych ubrań zimą. I jeszcze słońca, by być aktywną, gdy jasność panuje za dnia. Potrzebuję drugiego człowieka blisko, żeby żyć w przyjaźni i tworzyć wspólnie radość w codzienności.
Kto chciałby sięgnąć po swoją prawdę?
Szukanie prawdy dziś nie jest ani modne, ani proste, ani dostępne od zaraz. Nie ma żadnych metod i narzędzi na wyciągnięcie ręki.
Jesteś gotowa, aby pójść daleko? Czy jesteś w stanie odwrócić się, żeby zawrócić raz jeszcze?