
Przepis na Dobry Dzień
01/11/2023
Twoje życie spełnia się
14/11/2023O prawdzie
Kiedyś, dawno dawno temu wracałam z dziećmi autem ze szkoły i zatrzymaliśmy się na czerwonym świetle. Syn siedział z przodu obok mnie i o czymś rozmawialiśmy. Że On coś inaczej zrozumiał, gdy ktoś do niego coś mówił. Bo On wiedział, że jest inaczej, a kolega twierdził, że jest inaczej.
Mówię do niego:
"Patrz, przed nami stoi auto, tak?"
A On na to: "Tak, widzę."
"Samochód, prawda? Jakiś tam samochód. Ty go widzisz i ja go widzę. To powiedz mi, co jeszcze widzisz w tym samochodzie oprócz samego samochodu?"
A że staliśmy za nim, więc oboje widzieliśmy jego tył.

On mówi:
"Widzę tablicę rejestracyjną z numerem."
Ja mówię: "A ja widzę brudną tylną szybę. To powiedz mi kto ma rację, a kto jej nie ma? Ty czy ja?"
Milczy.
A po chwili mówi: "No i Ty masz rację i ja mam rację."
Tak.
"A gdybyś wziął trzy osoby o tam z przejścia dla pieszych i posadził je teraz na swoim miejscu i zapytał co widzą, to prawdopodobnie każda z nich udzieliłaby jeszcze innej odpowiedzi."
Synu - mówię - każdy ma swoją prawdę wiesz?
"I tak będzie często w Twoim życiu, że sytuacja będzie jedna, a jej interpretacji co najmniej kilka. Pozwól sobie mieć swoją prawdę, a innym ich prawdę. I uwierz mi, można o tym spokojnie rozmawiać, bez udowadniania, która prawda jest bardziej prawdziwa."